wtorek, 26 lutego 2013

Szafirki i biedronka!

Ja chcę, żeby wiosna już przyszła!!! Mokre powietrze i szarość... Nieliczne resztki brudnego śniegu nie są zbyt estetyczne i nie napawają optymizmem. Trzeba jeszcze trochę wytrzymać, a póki co mam swoją prywatną mini wiosnę na parapecie. Tak się rozbuchała,  że pewnie nie dotrwa do świąt wielkanocnych :-)
Jutro czeka mnie kilka obiecujących spotkań w Ploteczkarni, bardzo mnie to cieszy :-)

Szafirki  i biedronka

poniedziałek, 25 lutego 2013

Spokojne niedzielne sutaszowanie...

W niedzielę w bardzo kameralnym gronie w Ploteczkarni odbyły się warsztaty sutasz. Zajęcia te bardzo kojąco wpłynęły na mnie po sobotnich targach ślubnych. Obserwowanie skupienia kursantek w trakcie procesu tworzenia i późniejsza możliwość podziwiania ich mini arcydzieł daje mi niezwykłą satysfakcję i radość...Jestem przekonana, że absolutnie każdy ma zmysł artystyczny, który można odkryć i rozwinąć co też staramy się czynić w naszej małej pracowni. Przemiłym kursantkom bardzo dziękujemy, że zechciały nas odwiedzić w Ploteczkarni i spędzić z nami to twórcze niedzielne popołudnie :-)


sobota, 23 lutego 2013

Uczestnictwo w pierwszych targach zaliczone...

Uuufff, jesteśmy po naszych pierwszych targach ślubnych. Stresowałam się tą imprezą bo jak tu konkurować z dużymi firmami będącymi w tej branży od lat, a i oferta Ploteczkarni nie jest standardowa. Owszem przyjmujemy zlecenia na wykonanie np. wiązanek ślubnych, dekoracji kwiatowych, biżuterii czy zaproszeń, ale przede wszystkim jesteśmy "warsztatownią" gdzie może przyjść każdy kto chce własnoręcznie wykonać swój projekt. My dostarczmy profesjonalną wiedzę teoretyczną, możliwość przełożenia tej wiedzy na ćwiczenia w praktyce do czego zapewniamy odpowiednie materiały, a wszystko w miłej i przyjaznej atmosferze. Staramy się żeby wszystkie panie przychodzące do nas na zajęcia wyszły zrelaksowane i usatysfakcjonowane własnoręcznie wykonanym dziełem.
Chciałam zaprezentować się z jak najlepszej strony, dlatego w piątek pobudka o 5.30 i wyjazd na giełdę po kwiaty (Iwonka, która prowadzi w Ploteczkarni zajęcia z florystyki i sutaszu jest nieoceniona - dzięki Kochana za doping i pomoc). Później szykowałyśmy biżuterię kwiatową (opaskę z kwiatem i bransoletkę dla naszej hostessy Marysi), wiązanki ślubne, dekoracje na stół, nagrody do loterii, ulotki, baner...
Dzień targów rozpoczęłyśmy od przygotowania stoiska na dwie godziny przed rozpoczęciem imprezy. Nasza hostessa Marysia rozdała całą masę  ulotek rabatowych i kwiatów. Pracownia Wizerunku uatrakcyjniła nasz pobyt na targach pokazem makijażu (dziewczyny już 20-go marca przeprowadzą bardzo ciekawe warsztaty w Ploteczkarni szczegóły: http://www.ploteczkarnia.pl/index.php/warsztaty/rodzaje-zajec/details/103-wizerunek-wspierajacy-marzenia.html ).
Poznałyśmy wiele sympatycznych i inspirujących osób (być może niektóre znajomości zaowocują współpracą). Odwiedziło nas sporo gości. Dziękujemy :-)
A jutro w Ploteczkarni kameralnie - warsztaty sutasz...

Ploteczkarnia na targach ślubnych






piątek, 22 lutego 2013

Złoty środek ?!

W moim przypadku nie ma złotego środka jeśli chodzi o równowagę między pasją, pracą, a życiem rodzinnym...
Żeby mieć zapał i energię do pracy muszę mieć spokój w domu i to najlepiej święty... A kiedy wpadam w twórczy trans przyziemne sprawy doczesnego świata mogłyby dla mnie nie istnieć... Podobnie rodzina jest dla mnie najważniejsza i dla niej jestem gotowa rzucić wszystko bo bez jej wsparcia nic nie ma większego sensu. Łączenie tych sfer nie jest proste i przypomina balansowanie na linie, bo trudno wciąż dzielić sprawy na te ważne i na te trochę mniej ważne i na te które mogą poczekać. I ta gonitwa myśli; o czym zapomniałam, co mogłam zrobić lepiej lub czego mogłam wcale nie robić! Czas niestety nie jest z gumy...
A jutro targi i kilka kwiatowych dekoracji...

Warsztaty florystyki ślubnej






wtorek, 19 lutego 2013

Ploteczkarnia na targach ślubnych!!!

Witajcie, ledwie skończył się bardzo pracowity weekend a już wpadłam w wir realizacji następnych zadań. Szykujemy się do wiosny i Wielkanocy oraz targów ślubnych, które odbędą się już w najbliższą sobotę 23.02.2013 r.
Zaprezentujemy Wam naszą ofertę warsztatatów pod kątem tematyki ślubnej, dodatkowo jesteśmy fundatorem nagród do loterii (więc można wygrać miłą niespodziankę), no i zapomniałabym o najważniejszym wszystkie osoby, które odnajdą naszą hostessę otrzymają specjalną ulotkę rabatową na nasze warsztaty oraz wiązanki ślubne i dekoracje florystyczne. Poniżej zamieszczam plakat i zapraszam serdecznie do odwiedzenia nas na targach.


niedziela, 17 lutego 2013

Wire-wrapping - co to takiego?

Wczoraj i dziś odbywały się w ploteczkarni warsztaty tworzenia biżuterii  metodą wire-wrappingu, która jest jedną z głównych technik wyrobu biżuterii hand-made. Najprościej można ją określić jako oplatanie grubszego drutu cieńszym. Każda sztuka biżuterii wykonana tą techniką jest niepowtarzalna i wyjątkowa, a stworzenie dwóch takich samych egzemplarzy jest prawie niemożliwe. Najcieńsze druty mają zaledwie 0,2-0,3 mm średnicy, co nadaje biżuterii misterności i wyjątkowego elżbietańskiego charakteru. Jeżeli chcesz spróbować swoich sił w tworzeniu tego typu biżuterii zapraszamy na kolejną edycję warsztatów wire-wrappingu już w kwietniu. Poniżej zdjęcia z warsztatów i prace naszych kursantek...

Biżuteria wykonana techniką wire-wrapping
Warsztaty wire-wrapping w Ploteczkarni


sobota, 16 lutego 2013

Kreatywny weekend i żółta lawenda...

Oj działo się dziś od rana sporo w Ploteczkarni... Na rozgrzewkę warsztaty eko kosmetyków, a później warsztaty wire wrapping. Dziś duże i małe dziewczyny poznały zasady tworzenia mydeł glicerynowych, leczniczych właściwości ziół, komponowania zapachów i barw. Dzieci są cudowne... Nie myślą stereotypowo, dla nich mydło lawendowe wcale nie musi być w odcieniach fioletu tylko np. żółte choć pachnie lawendą i ma zatopione w sobie suszone kwiaty lawendy właśnie. Nauka dla nas dorosłych - zmienić schematyczne postrzeganie świata :-)
Na wire wrapping zgłosiło się tyle chętnych :-), że musiałyśmy rozłożyć zajęcia na dwa dni, tak więc jutro ciąg dalszy. Dziś mydlane fotki, jutro relacja z wire wrappingu. Zapraszam!!!

Mydła glicerynowe - prace dziewczyn małych i dużych
Warsztaty - mydła glicerynowe - uczestniczki



wtorek, 12 lutego 2013

Chorujemy :-( c.d.

Niestety choroba się do nas przyczepiła na dobre, do nas bo mnie dziś już boli gardło więc nadal pochłaniam naturalne witaminy w paście z cieciorki i popijam to wszystko rozgrzewającą herbatką (dzika róża, hibiskus, czarna porzeczka, czarny bez i malina), choć każde przełknięcie przychodzi mi z coraz większym trudem.  Z milszych rzeczy Asia mnie dziś odwiedziła w Ploteczkarni, przywiozła mi coś naprawdę super (bliżej wiosny zobaczycie co na zdjęciach), a w zamian dostała swoją zaległą niespodziankę :-). Szkoda tylko, że odwiedziny były takie krótkie! Jutro chyba zostanę w domu bo do weekendu muszę być zdrowa!

Pasta z cieciorki - przepis Eweli
Niespodzianka

poniedziałek, 11 lutego 2013

Pasta z cieciorki i warsztaty wire-wrappingu

U nas niestety chorowicie... moja córka przywiozła w sobotę z obozu paskudne przeziębienie (mam nadzieję, że to tylko przeziębienie, a nie coś poważniejszego). Weekend i dzisiejszy dzionek upłynął mi pod hasłem szpital domowy. Ja ciągle się trzymam i faszeruję czym się da dla zwiększenia odporności. Z potrzeby zdrowia i niejako pod dyktando mojego marudzącego dziecka zrobiłam pastę z gotowanej cieciorki, z czosnkiem i oliwą z oliwek (wszystko się miksuje na gładką masę i doprawia solą i pieprzem). Bardzo mi ta pasta smakuje na razowym chlebie, moje dziecko woli ją na tostach. Smak pasty przełamałyśmy plasterkiem pomidora choć i ogórek by się nadał. Przy najmniej tak twierdzi moje dziecko, a w kwestiach kulinarnych mimo młodego wieku zazwyczaj się nie myli ;-). Co do nadchodzących warsztatów wire-wrapping, które mają się odbyć w Ploteczkarni w najbliższą sobotę to mamy z Kornelią (która przyjeżdża z Krakowa poprowadzić te warsztaty) komplet chętnych, a nawet nadkomplet i zajęcia odbędą się i w sobotę i w niedzielę. Jakby się ktoś jeszcze zdecydował to na niedzielę są jeszcze miejsca, a ja mam nadzieję że dotrwam w zdrowiu! Uściski i mam nadzieję do zobaczenia :-)
http://www.ploteczkarnia.pl/index.php/warsztaty/rodzaje-zajec/details/67-warsztaty-wire-wrappingu.html


Komplet biżuterii wykonany techniką wire-wrapping (autor Kornelia)


sobota, 9 lutego 2013

Walentynki w ploteczkarni...

Witajcie,
Zeszły tydzień upłynął mi na przygotowywaniach do warsztatów walentynkowych. Wspominałam Wam o tym we wcześniejszym wpisie, ale jeszcze przypomnę z okazji Walentynek w Ploteczkarni w dniach 11-15 II, każda osoba, która zgłosi się na dowolne warsztaty otrzyma prezent w postaci 10% rabatu i jak zwykle na wszystkich uczestników czeka pyszna kawa i mini poczęstunek. Mamy wiele atrakcji o których możecie przeczytać: http://www.ploteczkarnia.pl/index.php/aktualnosci.html
Jeżeli jesteście zainteresowane uczestnictwem w warsztatach zachęcam do zapisania się po newsletter na stronie: www.ploteczkarnia.pl
Ze spraw bardziej osobistych mam dziś nieco obniżony nastrój. Wrócili moi domownicy i bardzo się na ich powrót cieszyłam bo okropnie za nimi tęskniłam...Mimo to jakaś melancholia mnie dopadła. Mam nadzieję, że to tylko małe przemęczenie, a nie początek przeziębienia. 
Na poprawę nastroju kilka zdjęć z niektórych planowanych zajęć...

Walentynkowe warsztaty - eko mydełka glicerynowe
Walentynkowe warsztaty fimo - masy termoutwardzalne

piątek, 8 lutego 2013

środa, 6 lutego 2013

Twórcze burczenie w brzuchu i musujące ciasteczka...do kąpieli ;-)

Dziś ciąg dalszy sprzątania Ploteczkarni i na stronie www.ploteczkarnia.pl wreszcie udało się umieścić zdjęcia. W archiwum będziecie mogły zobaczyć jak Ploteczkarnia wyglądała przed i po remoncie: http://www.ploteczkarnia.pl/index.php/o-nas/archiwum.html
Udało mi się dziś też spotkać z Beatką  i przekazać jej wisior wykonany techniką sutasz (mam nadzieję, że  kolorystyka trafiła w jej gust ;-)). U mnie owocowo-warzywna dieta dobiega dziś końca. Choć to tylko trzy dni to bardzo mnie kusił zapach świeżego chleba z piekarni obok której przechodzę każdego dnia rano. Jutro tłusty czwartek i kolejne pokusy ;-). Dla tych którzy są na diecie mam coś specjalnego, bo kiedy tak czekałam na Beatkę i burczało mi w brzuchu zrobiłam kolejną partię musujących ciasteczek do kąpieli. Jutro dorobię pudełka i zdjęcia, a teraz  bardzo apetyczne ciasteczka do kąpieli jednej z kursantek (praca została wykonana na warsztatach eko-kosmetyków przez Asię, pozdrawiam Cię serdecznie jeśli to czytasz). Zobaczcie same prawdziwa uczta dla zmysłów :-)! Nasze kolejne warsztaty eko-kosmetyków już wkrótce. Uściski Moje Drogie :-) i dobrej nocy.


wtorek, 5 lutego 2013

Sercowo i tulipanowo

Dzisiaj jak wspominałam postanowiłam zmienić wystrój w Ploteczkarni, bo w końcu Boże Narodzenie dawno minęło, a śnieg stopniał...
Wielkimi krokami zbliżają się Walentynki i Wiosna. No, a jak Walentynki to i serca, a jak Wiosna to i tulipany. Zobaczcie co powstało z tego połączenia :-)

Zupełnie bym zapomniała z okazji Walentynek od 11-go do 15-go lutego, każdy kto zgłosi się na warsztaty otrzyma prezent walentynkowy w postaci 10% rabatu, a będziemy robić biżuterię i mydełka, a może też ozdobimy coś techniką decoupage lub pofilcujemy no i nie może zabraknąć walentynkowych kartek. Szczegóły niebawem...

poniedziałek, 4 lutego 2013

Oczyszczanie i planowanie

Weekend minął dosyć intensywnie, urodziny siostry męża, pakowanie dziecka, zakupy, odwożenie dziecka na obóz...Cieszę się na ten trochę wolniejszy tydzień, który będzie spokojniejszy i postanowiłam korzystając z nieobecności domowników zorganizować sobie coś na kształt diety. W moich planach było zjadanie trzech posiłków dziennie składających się głównie z owoców i warzyw. I tak przez trzy dni... Wprawdzie pora roku mało sprzyjająca na takie oczyszczające diety, ale po kolejnej rodzinnej imprezie i po zimowym folgowaniu swojemu apetytowi poczułam, że chcę coś dla siebie zrobić, żeby nie czuć się ociężale. W tym zadaniu wspiera mnie moja koleżanka Marysia z Gdańska i sama też zdecydowała się na takie "oczyszczanie". Dzieli nas wiele kilometrów, a mimo to dzwonimy do siebie i wspólnie planujemy pory posiłków, menu i medytujemy... Chcemy, aby  ten czas był dobry nie tylko dla ciała, ale i ducha. Z doświadczenia wiem, że lżejsza dieta odświeża też umysł i łatwiej wtedy się zorganizować i planować.


Tak więc jem trzy warzywne lub owocowe posiłki dziennie, nie podjadam, piję dużo wody, własnoręcznie wyciskanych soków i herbat ziołowych. Całkiem zrezygnowałam z pieczywa, skrobi i przypraw. Przy mojej rodzince byłoby to niemożliwe no bo jak tu być na diecie i w tym samym czasie pichcić obiad lub piec ciasto?

sobota, 2 lutego 2013

Scrapbookingowe notesy

Witajcie,
wczoraj nie udało mi się zrobić kolażu ze zdjęć z ostatnich zajęć pierwszego cyklu ferii ze sztuką handmade, które odbyły się w Ploteczkarni. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że dużo się wczoraj działo. Oprócz warsztatów udało mi się spotkać z moimi dawno niewidzianymi koleżankami Magdą i Anią. Bardzo się ucieszyłam na to spotkanie. Miałam naprawdę dobry czas i mam nadzieję, że dziewczyny również. Dziękuję za odwiedziny!!!

Teraz wrócę do tematu piatkowych warsztatów  i notesów ozdabianych techniką scrapbooking...
Scrapbooking (od ang. słowa scrapbook) - to sztuka ręcznego tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami, kartek, notesów...
Na piątkowych warsztatach w Ploteczkarni dziewczyny ozdabiały techniką scrapbookingu notesy i zrobiło się trochę tematycznie, bo dobrze jest żeby przedmioty ozdabiane techniką scrapbookingową były spójne i miały wspólny element scalający (tematykę, motyw przewodni czy kolorystykę).
Czy udało się to osiągnąć? Oceńcie same...


Warsztaty scrapbooking-notesy