piątek, 26 kwietnia 2013

Majówka!

Majówka to idealny czas na relaks i my też postanowiliśmy odpocząć. Kochane uwierzcie, należy nam się wypoczynek (nam czyli mi, mojemu mężowi i mojej córce). Ciężko wszyscy pracowaliśmy ostatnio, długaśna zima dała się nam też we znaki, zwłaszcza zdrowotnie więc najwyższa pora trochę zregenerować siły bo praca choćby nie wiem jak przyjemna, nawet taka która jest pasją i pochłania nas bez reszty to jednak praca i czasem trzeba od niej odseparować :-).
Od 27.04 do 5.05.2013 Ploteczkaria.pl będzie zamknięta mimo to cały czas można zapisywać się na nasze warsztaty mailowo. 
A po majówce znów będziemy układać pachnące kompozycje z żywych kwiatów (florystyka), robić eko-kosmetyki (mydełka i musujące ciasteczka do kąpieli), będziemy szaleć scrapbooking'owo (notesy, kartki okolicznościowe) nie zabraknie też decoupage, filcowania oraz różnych technik tworzenia biżuterii (kursy podstawowe i zaawansowane, techniki: fimo - masa termoutwardzalna, wire-wrapping, art-clay...).
Najbliższe terminy warsztatów w ploteczkarni;
  • florystyka: 7.05, 17.05, 18.05.
  • eko-kosmetyki: 9.05, 14.05.

Koralowy zawrót głowy - warsztaty tworzenia biżuterii - ploteczkarnia.pl



Warsztaty w Ploteczkarni to świetny pomysł na "inny rodzaj aktywności", wspólne spędzenie czasu lub prezent dla bliskiej osoby pomyślcie o tym bo zbliża się Dzień Matki i Dzień Dziecka :-).
Chcesz wiedzieć jakie warsztaty, gdzie  i kiedy organizujemy zapisz się po nasz newsletter lub zaglądaj na nasze facebook'owe konto.
Jeśli chodzi o konkurs z FB to pachnące mydełka glicerynowe powędrowały do trzech Pań (szczęście dopisało Ewelinie z Warszawy i Małgosi i drugiej Ewelinie z po za Warszawy - tak więc jedna nagroda została odebrana osobiście, a dwie wysłane pocztą).
Będziemy organizować kolejne konkursy z równie atrakcyjnymi nagrodami handmade!!!

Życzę Wam miłej majówki :-)!



piątek, 19 kwietnia 2013

Piątek weekendu początek :-)

Ciężki tydzień na szczęście już minął, choć przytrafiło się też kilka miłych rzeczy. Mamy już zwycięzców konkursu. Nagrody popakowane czekają na odbiór. Pracownia wizerunku  z powodzeniem przeprowadziła w Ploteczkarni swoje pierwsze warsztaty. Promowaliśmy się na dwóch kobiecych imprezach. Przyszła paczka od Martha Stewart z cudeńkami do scrapowania, choć bardzo wyczekiwana nie miałam czasu jej nawet otworzyć. Sprawa stałego łącza internetowego została zawieszona na po majówce. Sprawy strony internetowej "wiszą", a przede mną jeszcze kolejna wizyta w szpitalu i znów cały stracony dzień wysiadywania na szpitalnym korytarzu. O reszcie szkoda pisać, ale przed nami wyjazd na majówkę więc się cieszę bo wreszcie trochę odpocznę, choć na razie nie mam siły nawet myśleć o pakowaniu...

Konkursowe nagrody już czekają na odbiór :-)

środa, 17 kwietnia 2013

Szybki konkurs!

K o n k u r s,
jutro, a za kilkanaście minut to właściwie dziś :-) o 12.00  na facebooku: http://www.facebook.com/Ploteczkarnia?ref=hl podamy trzy pytania konkursowe. 
Trzy pierwsze osoby, które poprawnie odpowiedzą na pytania otrzymają zestawy mydełek glicerynowych (mydełka mogą różnić się kolorystyką od tych przedstawionych na zdjęciu poniżej).
Rozwiązanie konkursu nastąpi 19.04  też o godzinie 12.00.
Śledźcie nasze posty i zapraszajcie do zabawy znajomych udostępniając tę wiadomość na waszych profilach.
Powodzenia!

Nagrody do konkursu jutrzejszego konkursu!

Kwiatowo i magicznie...

Dziś krótka relacja z wczorajszych warsztatów florystycznych. Wraz z Iwonką gościłyśmy w ploteczkarni dwie Kasie, Martę i Anetę, która otrzymała nasze warsztaty jako urodzinowy prezent od siostry. Jeszcze raz 100 lat Anetko!
Było bardzo miło, dziewczyny własnoręcznie wykonały przepiękne bukiety spiralne! To zasługa naszej fantastycznej instruktorki Iwony oraz utalentowanych uczennic, a może po części magicznego klimatu ploteczkarni.
Poniżej fotorelacja z wtorkowych warsztatów.


Warsztaty florystyczne w ploteczkarni - bukiet spiralny.


wtorek, 16 kwietnia 2013

Co za tydzień!!!

Zeszły tydzień minął nie wiadomo kiedy, a w obecnym lista zadań wydaje się nie mieć końca. Ten zastrzyk energii to chyba zasługa słońca zupełnie jakbym dostała bombę witaminową od natury :-)
Wczoraj impreza w kinie Femina, dziś warsztaty florystyczne, w środę wizerunek wspierający marzenia i skrzydła sukcesu i konkurs na FB...
Brzmi trochę tajemniczo? Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej zaglądajcie na facebookowy profil Ploteczkarni i na naszą stronę, a poniżej kilka zdjęcia z minionych wydarzeń oraz zalążki nadchodzących...

Wisiorki i broszki wprost z Ploteczkarni powędrowały wczoraj do Feminy i mają już nowe właścicielki.







Już w tym tygodniu na facebookowym profilu Ploteczkarni  konkurs, a nagrodą jest powyższy zestaw eko-kosmetyków 100% hand made!



niedziela, 7 kwietnia 2013

Scrapbookingowy maraton

 Jakiś czas temu otrzymałam zaproszenie na dzień otwarty Scrap & Art połączony z warsztatami. Planowałam większe zakupy do pracowni. Kolorowy asortyment tych wszystkich cudowności tak mnie przytłoczył, że podobało i przydałoby mi się absolutnie wszystko! Część rzeczy już mam więc powstrzymałam się resztką zdrowego rozsądku od nie przemyślanych zakupów, bo wszelkiego "przyda się" mam już sporo! Zrobię zakupy na chłodno przez internet w późniejszym terminie.
Żyję w ciągłym biegu więc dopiero w ostatniej chwili przed dniem otwartym i warsztatami sprawdziłam adres i okazało się, że impreza odbywa się w mocno zniszczonej i niecieszącej się najlepszą reputacją części Warszawy. Mąż przed moim wyjściem wprawił mnie w konsternację sugerując, żebym lepiej nie zabierała ze sobą torebki i nie przechodziła blisko bram. Do tego pogoda wczoraj również nie była zbyt zachęcająca. Wszystko tego ranka wydawało mi się szare, zszarzałe lub poszarzałe. Nie przypuszczałam, że szarość może mieć tyle odcieni i występować niemal wszędzie. No i jeszcze przyplątał się do mnie ból głowy. 
Na szczęście na warsztatach poznałam kilka przesympatycznych osób, a i same prowadzące Ania i Olga okazały się wyjątkowe i chętnie dzieliły się swoją wiedzą i doświadczeniem w materii scrapbookingu. Dotychczas miałam tylko nikłe pojęcie o sztuce scrapbookingu (dzięki Magdzie i Wiktorii), bo niewątpliwie to sztuka. 
Odbyłam prawdziwy maraton scrapbookingowy... 
Dzięki wspaniałym nauczycielkom z pod moich rąk wyszedł bejltramik, dwie kartki i pozytywnik. 
Niestety na smash zabrakło mi pomysłów i energii, bo nie udało mi się zjeść obiadu w przerwie (jeśli jedzenie w barze na rogu jest równie smaczne jak niezbyt miła obsługa to cieszę się, że nie było dane mi się tam stołować bo groziłoby to niestrawnością).
Na tle prac innych uczestniczek warsztatów (w porównaniu ze mną miały olbrzymie doświadczenie) prace mojego autorstwa wypały skromnie. Po powrocie do domu mój największy krytyk czyli moja córka oceniła te zmagania bardzo wysoko więc generalnie jestem zadowolona.
Reasumując: dzień nie należał do najłatwiejszych, ale nie straciłam torebki choć miałam w niej trochę  gotówki, zginął mi tylko nożyk do precyzyjnego wycinania (chcę wierzyć, że ktoś omyłkowo zabrał mój nowiutki nożyk, a zostawił swój uszkodzony), szarość udało mi się przemienić na róże, turkusy, błękity i brązy, poznałam kilka przesympatycznych osób i wiele się nauczyłam. Mam nadzieję, że uda mi się tę wiedzę wykorzystać w moich projektach :-). Głodna i zmęczona, a jednak kreatywnie spełniona wróciłam do domu
A oto i moje prace:
Kobiecy bejltramik
Kartka z motylami
Kartka z bluszczem
Pozytywnik


czwartek, 4 kwietnia 2013

Marny koniec zimy!!!

Dziś przedzierałam się do ploteczkarni przez topniejące zaspy w towarzystwie opadów śniegu z deszczem  razem i na przemian. Gdyby nie spotkanie z Iwonką i Kamilą to nie wiem czy bym wyściubiła nos z domu. Aktualnie pracujemy nad kilkoma nowymi projektami warsztatów kwietniowych i majowych. Zadzwoniła dziś "moja" Asia i zaprosiła nas na urodziny, a i planujemy mały wyjazd na majówkę :-). Te perspektywy działają na mnie rozgrzewająco, tylko nie wiem czy na ten wyjazd to narty brać czy kostium plażowy bo z  pogodą to nadal nic nie wiadomo!

Fot. z FB - Milda Slehofer

środa, 3 kwietnia 2013

Coś na poprawę nastroju...

Już po świętach, a za oknem tak mało wiosennie, bo aura spłatała nam psikusa i zima jakoś nie ma zamiaru się wynieść, żeby zrobić miejsce dla wiosny.
Choć z całych sił się staram nie dać się chandrze to coraz mi trudniej więc z pomocą mi przyszły mapety  i mana mana ... ;-)

http://www.youtube.com/watch?v=QTXyXuqfBLA

No i dodatkowo myślę o kolejnych warsztatach w ploteczkarni  - może więcej kwiatów i zajęć z florystyki sprawi, że wiosna zagości na dobre :-)