Czerwiec był bardzo intensywny i obfitował w wydarzenia plenerowe. Jak już pisałam przy okazji zaproszenia na bezpłatne warsztaty scrapbooking z okazji Marszu Różowej Wstążki - mogliście nas spotkać na Bulwarach Wiślanych, a tydzień później podobne warsztaty tylko na mniejszą skalę organizowaliśmy dla Stowarzyszenia Centuś i podopiecznych Szpitala Dziecięcego. No jakoś tak udało się dobrnąć do końca roku szkolnego i wakacji.
Początek ciepły lipca upłynął nam spokojnie w miłym towarzystwie herbacianych smakoszy, którzy raczyli się herbatami na zimno.
Dziś dla odmiany po nadmiarze słońca mieliśmy nadmiar wody i do Ploteczkarni dotarłam ze znacznym opóźnieniem. Co się wydarzyło, zobaczcie same.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz