niedziela, 30 czerwca 2013

Weekendowe lenistwo...

Pracowity tydzień zakończył się urodzinową imprezą u mojej kuzynki. Było bardzo miło, grill, śpiewy i tańce. Komary tylko trochę dokuczały, ale to nie zepsuło nikomu zabawy. Cudnie jest móc urządzić imprezę na świeżym powietrzu, zwłaszcza jak są warunki i domek z ogródkiem. W sobotę natomiast czekał nas imieninowy obiad u teściowej. Niedzielę spędziliśmy leniwie, choć był moment, że miałam ochotę pojechać do Ploteczkarni i posiedzieć trochę w pracowni, ale zaniechałam tego pomysłu. Korci mnie ciągłe eksperymentowanie i wymyślanie nowych warsztatów oraz mydełek w coraz to nowych kształtach i zapachach. Poniżej widzicie mydełka peelingujące do masażu.

Mydła do peelingu - strawberry cream

czwartek, 27 czerwca 2013

Mój własny niebieski elf :)

Dziś trochę więcej prywaty. Wczoraj byłyśmy z moją córką u fryzjera, bardzo mnie o to męczyła. Co miałam zrobić zgodziłam się, bo wakacje już za chwilę. Mała jest zadowolona z efektu końcowego i cieszę się jej radością. Mam nadzieję, że morska bryza zmyje się przez wakacje ;). Co tu dużo pisać mój własny niebieski elf był mocno przejęty zwłaszcza na widok nożyczek, bo tak jest z nastolatkami. Chcą być dorosłe, ale jak dzieje się coś nieprzewidzianego to "mamo ratuj":)
W czasie akcji "wizyta u fryzjera" wspierała nas moja kuzynka Beata dzięki :)
Dziękujmy też Arkowi i Pawłowi z Atelier Fijołek :)!!!

Arek i Paweł przy pracy z Atelier Fijołek

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Arbuz i kiwi, kwiaty i burza, i długi dzień...

O 5-tej rano obudziła mnie burza. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to, żeby odwołać dzisiejsze warsztaty florystyczne, no bo jak tu jechać na giełdę po kwiaty skoro grzmi, błyska i ulewa okropna.
Na szczęście burza trwała dosyć krótko. Iwonka pojechała na giełdę i mam nadzieję, że sprzedawcy kwiatów się nie przestraszyli burzy, i że kwiaty na warsztaty są o czym się przekonam za godzinę jak dojadę do Ploteczkarni. Dzień będzie dłuuugi ...
Nadal  też jestem w temacie mydlarskim. Tym razem testuję nowe foremki, nowe letnie zapachy i kolory oraz nową peelingującą bazę mydlaną...


Mydlane babeczki o zapachu arbuza i kiwi

Różowe peelingujące arbuzowe kwiaty i liść o zapachu kiwi





niedziela, 23 czerwca 2013

Miód i zioła...

Powstały kolejne mydlane nowości. Zdrowe, oczyszczające i odżywcze.
Glicerynowe mydełko miodowe z naturalnym pszczelim woskiem i mydełko rumiankowe z koszyczkiem rumianku. Mydełka bajecznie pachną .
Wczoraj odbyły się też w Ploteczkarni indywidualne warsztaty mydlarskie, zdjęcia wkrótce. Jeżeli jesteście zainteresowane takimi warsztatami napiszcie do mnie:), a przy okazji od razu odpowiem też na Wasze często powtarzające się pytanie. Tak można kupić takie mydełka w ploteczkarni, zamówienia proszę kierować na mail: ploteczkarnia@ploteczkarnia.pl




piątek, 21 czerwca 2013

Nowości...

Eko-kosmetyki pochłonęły mnie na dobre i już nie wystarcza mi robienie mydełek glicerynowych czy zwyczajnych babeczek musujących do kąpieli. Tym razem zdecydowałam się na balsam do ciała, ale nie taki zwyczajny tylko w kostce do masażu. I tak powstały maleńkie cudeńka na bazie masła kakaowego o zapachu cytrynowo-waniliowym. Jeden używam sama i dla mnie jest O.K., ale moja subiektywna opinia to za mało, dlatego rozdałam kilka sztuk znajomym i czekam na informacje zwrotne. Bardzo pozytywną opinię na temat moich balsamów do masażu w kostce już dostałam od znanej blogerki CosmeFreak, dla której świat kosmetyków nie ma tajemnic :). Bardzo się ucieszyłam i jestem zdopingowana do rozszerzenia oferty Ploteczkarni moich warsztatów eko-kosmetycznych. Pracuję nad kolejnymi recepturami i programem warsztatów. Oto i moje balsamy...

Balsam do masażu w kostce

Cytrynowo-waniliowe balsamy do masażu na bazie masła kakaowego

środa, 19 czerwca 2013

W sepii...

Samopoczucie miałam  dziś nie najlepsze, praca mi szła opornie. Na szczęście  do ploteczkarni zawitała KaHelka i wyciągnęła mnie na lunch.  Poszłyśmy włoskiej pizzerii i restauracji w jednym. Sepia bo tak nazywa się ten przybytek mieści się przy ul. Złotej 7, a że sąsiaduje z Chmielną  i moją pracownią, więc miałam okazję odwiedzić je już kilka razy i spróbować serwowanych tam specjałów. 
Moim ulubionym daniem bezapelacyjnie pozostaje sałatka z kurczakiem, grillowanymi warzywami i parmezanem, a wszystko podane w niecodzienny sposób bo w ciepłej miseczce z ciasta pizzowego, polane octem balsamicznym. Dopełnieniem dania była świeżo wyciskana cytrynowa lemoniada idealna na taki upalny dzień.  Nastrój po tym cudownym posiłku poprawił mi się od razu. 
Co tu dużo pisać... Pyszne jedzenie, przygotowane ze świeżych produktów, estetycznie podane, miła i profesjonalna obsługa, przystępna cena za solidną porcję. Zamawiałam sałatkę z kurczkiem już kilkakrotnie i za każdym razem jest równie dobra. Z przyjemnością zapraszam do Sepii moje koleżanki i polecam to miejsce znajomym. Zwykle nie robię zdjęć posiłkom w restauracji bo to trochę obciachowe, ale tym razem zrobiłam dla Was wyjątek ;)

Sałatka z kurczakiem grillowanymi warzywami i parmezanem w Sepii.

niedziela, 16 czerwca 2013

Słodko...

Tym razem jednak nie do jedzenia. W celu udoskonalenia warsztatów eko-kosmetycznych przećwiczyłam nową recepturę na musujące ciasteczka do kąpieli i z ciasteczek powstały cudne babeczki :), których dobroczynne działanie na zmysły i ciało już przetestowałam wraz z moją córką i choć obie jesteśmy alergiczkami ten eko-kosmetyk jest stworzony dla nas. 
Jeżeli chciałybyście zamówić takie kosmetyki piszcie do mnie, a tym z Was które chciałyby się nauczyć robić je samodzielnie recepturę z przyjemnością zdradzę Wam na moich warsztatach. Zapraszam serdecznie :)

Musujące babeczki do kąpieli

Pomysł na prezent

czwartek, 13 czerwca 2013

Poranna zmiana mydlana :)

Dziś wraz ze słońcem do Ploteczkarni na poranne warsztaty mydlarskie przybyło kilka przesympatycznych Pań. Było nas niewiele, ale nastrój dzięki temu był bardziej kameralny i sprzyjający nie tylko do twórczej kreatywności oraz zdobywania wiedzy, ale również zawarcia nowych znajomości.
Powstały mydełka miodowe z naturalnym woskiem pszczelim (który podarowała nam Edyta ze sklepu z bielizną triumph, mąż Edyty ma pasiekę, a sklep Edyty mieści się tuż obok naszej bramy przy Chmielnej 26 i naprawdę ceny bielizny są tam przystępne więc warto zajrzeć). Edytko jeszcze raz dziękujemy! Zatapiałyśmy też w naszych mydełkach owoce, ślimaczki, motylki oczywiście mydlane oraz kwiaty, zioła i kawę. Czas jak zwykle minął bardzo szybko i radośnie. Zastanawiam się czy to zasługa miejsca czy może zmiany pogody...

mieszamy, komponujemy, wylewamy...

studzimy...

pakujemy :)

wtorek, 11 czerwca 2013

Warsztaty mydlarskie- pomysł na kreatywne urodziny :)

W niedzielę gościłam w Ploteczkarni grupę nastolatek z mamami. Spotkanie odbyło się w związku z obchodami urodzin jednej z dziewczynek.
Pierwsza część tego spotkania była bardziej oficjalna czyli życzenia i prezenty. W drugiej części spotkania przeszliśmy do tego na co wszyscy czekali czyli do tworzenia mydełek. Mamy uczestniczek warsztatów zajęły antresolę i tam miały chwilę relaksu tylko dla siebie, a ja wraz z ich córkami rozpoczęłam proces ręcznego wytwarzania mydełek... Komponowałyśmy zapachy, dobierałyśmy barwniki, brokaty i zioła, a później pakowałyśmy wytworzone mydełka na prezenty! Dziewczynki zabierały zapakowane mydełka ze sobą do domu. Poniżej kilka fotek z tego spotkania :)

100 lat !!!

Przy pracy...

Nasze mydełka...

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Napisali o nas :)

Weekend w ploteczkarni i po za nią minął bardzo pracowicie. Trochę chcę się Wam pochwalić, napisała o nas jedna z uczestniczek warsztatów mydlarskich. Poniżej jej relacja :) , a i dodatkowa atrakcja  kolejny konkurs, powodzenia :)
Miłej lektury...
 http://cosmefreak.blogspot.com/2013/05/warsztaty-mydlarskie-relacja.html
http://cosmefreak.blogspot.com/2013/06/konkurs-no-1.html?showComment=1370891029121#c51580205806747649

sobota, 8 czerwca 2013

Warszawski Tygiel Rodzinny!

Ploteczkarnia gościła wczoraj w Fundacji dla Somalii. Przeprowadziłyśmy warsztaty rękodzieła dla dzieci i ich rodziców. Tematem zajęć był scrapbooking tym razem na ludowo...





Powiew lata...

czyli romantyczne scrapbookingowe warsztaty Ploteczkarni dla podopiecznych Fundacji Rak'n'Roll. Pięknie wyszły te romantyczne letnie blejtramiki uczestniczkom warsztatów i odwiedziła nas też nowa Prezes Fundacji Kapsyda:)
Na następne warsztaty rękodzieła dla Pań leczących się onkologicznie zapraszamy po wakacjach :-)




czwartek, 6 czerwca 2013

Szaro, buro i ponuro...

Takie słowa usłyszałam dziś rano po włączeniu radia. Mało optymistyczny komunikat postanowiłam zignorować i zaraz po przestąpieniu progu ploteczkarni wzięłam się do pracy. Przygotowania warsztatów rękodzielniczych na trzy dni oraz robienie i pakowanie większej ilości mydełek. W przygotowaniach do warsztatów pomogła mi KaHelka, która jutro poprowadzi warsztaty scrapbookingowe "Powiew lata" dla Pań z Fundacji  Rak'n'Roll, za co jestem jej bardzo wdzięczna. Ja walczyłam z mydełkami i mimo porannej zapowiedzi szaro, buro i ponuro wyszło tak jakoś kolorowo ;-), zobaczcie same...

Mydełka glicerynowe 100% hand made


środa, 5 czerwca 2013

Deszczowa nostalgia - czyli jak nie złapać doła...

Mało słońca, dużo wody, skoki ciśnienia, ogólnie klimat taki sobie. Na szczęście szykuję się do kilku imprez.
Dla przypomnienia już za chwilę ostatnie przed wakacjami romantyczne warsztaty scrapbookingowe dla podopiecznych Fundacji Rak'n'Roll, potem Warszawski Tygiel Rodzinny dla dzieci i rodziców, a tam też scrapbooking tym razem na ludowo i kolejna impreza tym razem urodzinowe warsztaty mydlarskie...
A i jeszcze, żeby zdążyć przed wakacjami szykuję gadżety na pewien "zlot", ale o tym napiszę innym razem. Teraz cieszę się, że mogę w pełni docenić expres do kawy i śliczne kubki i filiżanki i wreszcie samą kawę, bo inaczej ze swoim niskim ciśnieniem chybabym całkiem zapadła się w deszczowej nostalgii albo zasnęła.
 
Zapraszam na kawę...





wtorek, 4 czerwca 2013

Złoty wspomnień czar...

Oj wzięło mnie dziś na sentymenty i wspomnienia. Ploteczkarnia powstała z marzeń, ale też z wielu godzin poświęconych na poszukiwania ciekawych elementów wystroju w różnych miejscach od targu staroci po przez internet, a na sklepach z antykami kończąc. Poniżej kolaż z kilku złotych mniej lub bardziej spatynowanych przez czas urokliwych i oczywiście niezbędnych przedmiotów bez których nie byłoby niezwykłego klimatu panującego w lokalu na Chmielnej 26.
Urządzanie ploteczkarni zajęło bardzo dużo czasu, niebawem zaprezentuję Wam kolejne zdjęcia, a tych wszystkich, którzy chcą zobaczyć lokal na żywo zapraszam do rezerwacji "gorących stolików". http://www.ploteczkarnia.pl/index.php/component/content/article/94-strona-glowna/206-nowosc-gorace-stoliki.html

W złocie; kaczory, żyrandol, kinkiety, lustro...

niedziela, 2 czerwca 2013

Dzień Dziecka za nami...

Znów się opóźniam z wpisami...
Piątek minął pracowicie przed obchodami Dnia Dziecka. I tak do kina Femina powędrowały fanty w postaci eko-mydełek, a Dzień Dziecka upłynął w ploteczkarni bardzo słodko i marcepanowo...
Kolejny tydzień to bezpłatne warsztaty scrapbookingowe "Powiew lata" dla Pań leczących się onkologicznie, oraz "Ludowe wycinanki" dla dzieci i rodziców. Więcej przeczytacie na www.ploteczkarnia.pl.
Niedziela to "mydlane urodziny". Tak więc trzeba się przygotować, bo i rodzina też upomina się o czas dla siebie i słusznie :-) . Obiecuję się odezwać niedługo i może nawet wymyślę jakąś niespodziankę  dla Was :-).

Marcepanowe warsztaty z okazji Dnia Dziecka
Marcepan, tarta truskawkowa, ciasteczka, czekoladki i słodkie miny uczestników warsztatów.
Glicerynowe mydełka - eko o owocowych zapachach powędrowały na imprezę dla dzieci do Kina Femina.